Obserwatorzy

Kontakt

Wydawnictwa, bądź osoby zainteresowane współpracą zapraszam do kontaktowania się ze mną poprzez e-mail: booksunset0077@gmail.com

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty

Obsługiwane przez usługę Blogger.

O mnie

Moje zdjęcie
Jestem Kamil mam 19 lat, prowadze instagram'a ksiazkowego pod nazwa @booksunset i bloga pod ta sama nazwa :) Lubie grac na gitarze,spiewac,czytac ksiazki of course oraz ogladac seriale i rysowac.
wtorek, 30 maja 2017

"Korona w Mroku" - Sarah J Maas

Korona w Mroku to już 2 tom przygód Celaeny. drugi a zarazem jeszcze lepszy! Atmosfera z tomu na tom robi się coraz większa. Powiem tak, dzieje się i to nie mało. Już od początku 2 tomu się nie nudzimy. gdyż już od pierwszych stron akcja się rozkręca.. a końcowe 100 stron to już w ogóle mnie zmiażdżyły do tego stopnia, że zabrakło mi słów po przeczytaniu tej książki. Ten tom to jeszcze więcej magii, tajemnic oraz zwrotów akcji!


[JEŚLI NIE CZYTAŁEŚ/AŚ 1 TOMU JEST TO SPOILER]


Wracając do wydarzeń z 1 tomu jak wiemy Celaena dorobiła się tytułu królewskiej obrończyni. Celaena podpisała kontrakt na 4 lata służby i jest to kontrakt o jej upragnioną wolność. Po zdobyciu swojego tytułu Celaena wykonuje kolejne rozkazy króla za które dostaje niezłą sumkę. Pieniądze pozwalają jej na wygodne życie, a dzięki nim kupuje mnóstwo ubrań a zwłaszcza książek, które tak uwielbia pochłaniać. Ma obok siebie swoich przyjaciół oraz jej psiaka czyli Strzałę. Życie Celaeny wygląda bardzo dobrze, ale do czasu. Jak wiadomo Celaena to nie tylko jakiś tam ochroniarz, to także zabójczyni i do tego też jest wykorzystywana przez króla. Pewnego dnia dostaje zlecenie od władcy aby zabić pewnego człowieka, który według jego podejrzeń jest dowódcą pewnej grupy buntowników. Wszystko ok, brzmi jak następne zadanie do wykonania, ale w chwili gdy Celaena widzi imię i nazwisko: Archer Finn, czyli jej dawny znajomy poznany w twierdzy zabójców. Celaena nie wierzy aby ten kobieciarz stał na czele buntowników, ale postanawia to sprawdzić. Zabójczyni ze względu na wiele pytań i świadomość, że kiedyś razem uczyli się u tego samego nauczyciela potrzebuje czasu. Król daje jej miesiąc, co się dowie przez ten miesiąc i jak jej losy się potoczą ? To sprawdzicie w książce, ale wiedzcie, że będzie się jeszcze działo!





Możecie się chować przed przeznaczeniem- rzekła, gdy odchodzili- ale ono wkrótce was dopadnie - Sarah J Maas
Za "Koronę w mroku" zabrałem się zaraz po skończeniu szklanego tronu i nie żałuję. Może takie czytanie serii na raz ma swoje wady ale moim zdaniem ma też mnóstwo zalet. Dzięki temu, że czytam książkę za książką łatwiej mi jest się wbić w fabułę, a także nie gubię żadnych wątków.
Tak jak mówiłem na początku książka chwyciła mnie za serce od pierwszych stron i nic dziwnego, bo przecież to Sarah J Maas i trudno jest nie lubić tego co tworzy. Styl pisania autorki to zdecydowanie jej atut, ale jej pomysły są równie dobre! Niejednokrotnie Sarah J Maas mnie przechytrzyła i w wielu sytuacjach mną nieźle wstrząsnęła.W pewnych momentach ją nienawidziłem, a w pewnych kochałem, ale z tego co wiem nie ja jedyny.
Nowych bohaterów nie ma zbyt wielu, ale to jakie one są to rekompensują. Uwielbiam postać żółtonogiej wiedźmy a także Archera to nie wątpliwie barwne postacie, ale wracając do naszych głównych bohaterów zaskoczyli mnie wszyscy. Było w nich to coś przez co pokochałem tych bohaterów jeszcze bardziej.
W pewnym momencie książki jakby coś mi w niej brakowało choć niby wszystko było dobrze, ale myślę, że trwało to może sekundę, ponieważ później wszystko nabiera takiego tempa, że nie wiem co powiedzieć w niektórych momentach.
Świat przedstawiony w książce wywiera na mnie coraz większe wrażenie i muszę powiedzieć, że tego oczekiwałem i dostałem w nadmiarze. Wszystko to co jest nam przedstawione ma jakąś niesamowitą głębie i coś czuję, że następny tom będzie pod tym względem jeszcze lepszy.
"Korona w mroku" tylko utwierdziła mnie w fakcie, że jest to genialna seria fantasy. Obecnie góruje w topce moich ulubionych serii i myślę, że wy również się na niej nie zawiedziecie i spodoba się wam tak samo jak mi. Zacząłem już 3 tom i już mi się podoba, ale ciekawe co z tego będzie, ale myślę, że Maas mnie nie zawiedzie. Serdecznie wam polecam tą książkę bo była świetna i dobrze się bawiłem czytając ją.
Książce przyznaję 5/5 gwiazdek, ponieważ mimo chwili zawahania, końcówka książki wszystko mi wynagrodziła i nie mogę dać mniej niż 5.
Za możliwość zrecenzowania tej książki dziękuje serdecznie wydawnictwu Uroboros za co jestem bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam Kamil!





★★★★/5

"Szklany Tron" - Sarah J Maas

Szklany tron to już wręcz klasyk! Każdy fan książek fantasy powinien się z nią zaznajomić. Pozycja ta jest w moim odczuciu jedną z tych, które po prostu trzeba przeczytać! Szklany tron to moc wrażeń, ale ukazuje on także chęć przetrwania, upartość w dążeniu do celu, moc przyjaźni, a także ma w sobie nie wątpliwie coś magicznego.



"Ludzie mieli w sobie dobro. Trzeba było go tylko poszukać, ale zawsze można było trochę znaleźć. Nie inaczej." - Sarah J Mass

"Szklany Tron" opowiada historię Celaeny, to siedemnastoletnia dziewczyna, znana jako najlepsza zabójczyni w całym Adarlanie, jej zdolności przechodzą już do historii i to jak genialna jest w swoim fachu, chyba każdy zna jej imię i wie kim jest.. no może po za tym ile ma lat. Celaena jest młoda i niesamowicie piękna. Jej nietuzinkowy charakter jest naprawdę intrygujący, a zarazem genialny. Niestety pewnego dnia zostaję zdradzona, być może popełniła jakiś błąd, ale nie ma pojęcia jaki i kto mógłby się jej przeciwstawić. Celaena zostaje złapana i wywieziona do najcięższego obozu pracy jaki istnieje, do kopalni w Endovier. Nasza główna bohaterka była tam rok co jest wręcz nie możliwe. Ludzie tam giną z głodu, zmęczenia, chorób czasami tylko po dniu, czasem po kilku godzinach, zdarzają się ludzie którzy są tam dłużej, ale nikt nie przeżyłby roku, a jednak Celaenie się to udało. Pewnego dnia przez księcia Doriana zostaje złożona jej propozycja albo się zgodzi albo zostanie do końca życia w kopalni. Postawiona przed nią propozycja polega na tym, że weźmie udział w konkursie na królewską obrończynie. Jeśli wygra podpisze kontrakt na 4 lata służby u króla Adarlanu, a po 4 latach wszystkie jej zabójstwa i przewinienia zostaną zmazane i odzyska jej najbardziej upragnioną rzecz czyli wolność. Czy jej się uda? Czy da radę przejść turniej i pokonać rywali? tego dowiecie się w książce. Czy to wszystko? Oczywiście, że nie! Istnieje jeszcze pewna tajemnica oraz pewne zakazane słowo w świecie w przedstawionym w Szklanym tronie czyli..magia.




Szklany tron planowałem przeczytać już od dawna i naprawdę nie wiem czemu tak go odwlekałem, bo historia jest po prostu świetna więc radze wam aby nie czekać tylko czytać, bo dla takich historii warto. Przed lekturą szklanego tronu przeczytałem jedną z nowelek, a mianowicie "Zabójczyni i władca piratów", która świetnie wprowadziła mnie w świat przedstawiony w "Szklanym Tronie".
W książce podoba mi się bardzo humor, wielokrotnie wybuchałem śmiechem oraz prawie wszystkie te moment zaznaczyłem i wyszło ich dość sporo.
Akcja jest świetnie poprowadzona, czyta się to bardzo przyjemnie i co najważniejsze nie jest to nudne. Często podczas czytania łapałem się na tym, że gdy miałem przerwać czytanie nie potrafiłem i zawsze mówiłem jeszcze tylko ta strona i kończę i zazwyczaj nie kończyłem więc to o czymś świadczy.
Styl pisania autorki jest ciekawy i ma w sobie to coś co umila nam tylko czytanie i to bardzo! Mówiąc tak o wspaniałym stylu pisania autorki nie można też nie wspomnieć o bohaterach, których wykreowała, ponieważ są oni po prostu każdy z osobna cudownie stworzeni, ci bohaterzy mają swój unikatowy charakter oraz czuć w nich ten ludzki pierwiastek. Obecnie moimi ulubionymi bohaterami są oczywiście Celaena, Chaol, Nahemia oraz Philippa. Świat wykreowany przez autorkę jest równie genialny i bardzo dopracowany. Mamy tu zupełnie inny świat, języki kulturę, religie a nawet architekturę, wszystko jest inne i po prostu magiczne.
Książka wywarła na mnie naprawdę duże wrażenie oraz spędziłem fajny czas z tą książka więc polecam ją każdemu. Moim zdaniem się nie zawiedziecie i tak samo jak mi spodoba się wam ta książka. Historia ta ma w sobie to coś co trudno jest mi nawet opisać słowami, ale naprawdę wam ją z całego serca polecam. Ja zabieram się teraz za "Koronę w mroku" czyli drugą część, której już nie mogę się doczekać!
Książce przyznaje 5/5 gwiazdek,ponieważ nie potrafię w niej znaleźć ani jednej rzeczy, która by mnie drażniła lub irytowała stąd moja wysoka ocena.
Za możliwość zrecenzowania tej książki oraz danie mi szansy bardzo dziękuje wydawnictwu Uroboros za co jestem im bardzo wdzięczny i bardzo się cieszę.
Pozdrawiam! Do następnego posta!


★★★★★/5
czwartek, 18 maja 2017

"Prawdodziejka" - Susan Denard

 Prawdodziejka to niesamowita historia która pochłonie was od pierwszych stron! Moc przyjaźni, humor, magia, walka i wielka ucieczka to wszytko składa się w jedną genialną całość!






 Przedstawiona jest tu historia Safi czyli tytułowej prawdodziejki która potrafi wyczuć prawdę i kłamstwo oraz jej więziosiostry Iseult która widzi nici więzi które ukazują uczucia innych oraz posiada inne nie do końca znane umiejętności. Historia rozpoczyna się od tego, że główne bohaterki są w niezłych tarapatach. Safi czyli nasza tytułowa prawdodziejka postanowiła zarobić pieniądze grając w karty, postawiła wszystkie pieniądze jakie zgromadziła wraz z Iseult, ponieważ była pewna że wygra bo jak mówi przysłowie zawarte w książce "Prawdodziejki nie oszukasz " niestety nie tym razem. Dziewczyny muszą uciekać przed lokalnymi władzami a zwłaszcza przed Krwiodziejem który jest ich najgorszym kłopotem ponieważ ma on niezwykłe umiejętności dzięki którym może wyczuć magię i krew innych osób oraz wyśledzić ich gdziekolwiek by się znajdowali. Safi i Iseult muszą uciekać tylko to im zostaję aby być nadal wolnym. Czy im się uda ? Dowiecie się sięgając po książkę.


 Prawdodziejka nie była w moim przypadku chwilową modą bo wręcz przeciwnie, juz z rok temu zauważyłem ją na goodreads i gdy przeczytałem opis ja chciałem od razu tą książkę mieć niestety koszty mnie trochę przeraziły, ale gdy wydawnictwo ogłosiło ze wydają ja po polsku byłem niesamowicie szczęśliwy. Udało mi się ją przeczytać zaraz po tzw. maturalnym szale i nie zawiodłem się ani trochę a wręcz zaskoczyłem ponieważ przerosła ona moje oczekiwania.
 Co mnie najbardziej zdziwiło w tej książce to humor naprawdę można się uśmiać i przeżyć niesamowita historię.
 Świat jest genialnie stworzony bałem się że nie zrozumie go trochę, ale już po 30 stronach wszystko rozumiałem i naprawdę wciągnęłem się w tą historię.
 Bohaterowie są po prostu świetni przynajmniej w moim odczuciu. Spędziłem z nimi wspaniały czas. Moimi ulubionymi postaciami są Evrane, Iseult, Rybera I krwiodziej Aeduan, ale oczywiście wszystkich innych też uwielbiam.
  Przeżyłem tu tak wiele genialnych przygód, że nie potrafię ich zliczyć. Akcja pędzi od początku w Prawdodziejce nie ma chwil na nudę! Wszystko opisane jest bardzo fajnym i przyjemnym językiem. Ciesze się również z okładki która jest świetna oraz z mojego ulubionego czyli z tego że książka jest gibka i wygodnie się mi ją czytało.
 Podsumowując Prawdodziejka to świetna książka i musicie koniecznie ją przeczytać. Napiszcie w komentarzach co sądzicie o Prawdodziejce jeśli czytaliście albo powiedzcie czy macie zamiar przeczytać. Pozdrawiam do następnego posta !