Obserwatorzy

Kontakt

Wydawnictwa, bądź osoby zainteresowane współpracą zapraszam do kontaktowania się ze mną poprzez e-mail: booksunset0077@gmail.com

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty

Obsługiwane przez usługę Blogger.

O mnie

Moje zdjęcie
Jestem Kamil mam 19 lat, prowadze instagram'a ksiazkowego pod nazwa @booksunset i bloga pod ta sama nazwa :) Lubie grac na gitarze,spiewac,czytac ksiazki of course oraz ogladac seriale i rysowac.
sobota, 6 stycznia 2018

„Marilyn na Manhattanie. Najradośniejszy rok życia” - Elizabeth Winder

 „Marilyn na Manhattanie. Najradośniejszy rok życia”,  to książka biograficzna, która przedstawia nam postać sławnej aktorki i gwiazdy Hollywood – Marylin Monroe. Ciekawe jest to, że pozycja ta nie skupia się na całym życiu aktorki, a raczej na konkretnym okresie, w którym to Marylin przeprowadza się do Nowego Jorku. Jest to niewątpliwie czas jej największego rozkwitu i jeden z jej najszczęśliwszych okresów w całym życiu.





Muszę na wstępie powiedzieć, że bardzo mi się podobało ta książka, która niewątpliwie jest warta uwagi, ale ma ona kilka minusów i plusów, które także chciałbym poruszyć.
Przechodząc do konkretów, nie podobało mi się to, że oczekiwałem od tej pozycji trochę więcej Nowego Jorku, a mianowicie, więcej opisów związanych z miastem, gdyż zamiast tego dostałem więcej zachwytów Marilyn nad tym miastem, niż konkretów i szerszego obrazu, ale wiem, że to taki minus na zasadzie „czepiasz się”, ale to tylko moje zdanie. Następną rzeczą, która mi trochę psuła ogólny odbiór, to taki lekki brak wyważenia tego, co chcemy zawrzeć, bo z jednej strony autorka skupia się na roku w Nowym Jorku, i wszystko jest fajnie, a z drugiej strony czasami autorka za bardzo wybiega w przeszłość lub przyszłość. Dobrze jest dodać pewne ważne fakty, ale co za dużo to nie zdrowo. Wolałbym, aby książka skupiła się tylko na tym tytułowym „najradośniejszym roku” i nie odbiegała zbyt daleko, bo to psuje cały koncept. Ostatnią rzeczą są zdjęcia, których jest za mało moim zdaniem, bo często wspomniane są jakieś fotografie i mamy tylko ich opis, dzięki czemu możemy sobie je wyobrazić, ale nic więcej, a jeśli byłoby przy tym zdjęcie, robiłoby to dużo większe wrażenie. Oczywiście te zdjęcia, które zostały zamieszczone, są przepiękne, ale dobrze by było gdyby częściej się pojawiały.
I to tyle, jeśli chodzi o negatywy, więc przejdźmy do pozytywów. To, co sprawia, że książka jest tak interesująca, to właśnie postać Marilyn Monroe, która była bardzo ciekawym człowiekiem. Ta książka pokazuje niesamowitą determinację w dążeniu do marzeń, a postać aktorki może nas wiele nauczyć m.in. jak żyć dla siebie, jak nie dać się złamać i być prawdziwym sobą oraz jak się nie poddawać, a także, dlaczego nie warto oceniać ludzi po tym jak wyglądają. 
Bez wątpienia pozycja ta jest bardzo inspirująca i naprawdę godna uwagi, a ponadto nie nudzi, mimo że to biografia, bo Marilyn nie wiedziała, co to nuda i w tej książce to widać.
Odkryjcie, co drzemie w tej niesamowitej kobiecie i dajcie się porwać do jej świata, który nie zawsze był kolorowy. 
Książce przyznaję 4, 5/5 gwiazdek, a za możliwość przeczytania bardzo dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.

Miłego dnia! 
- Kamil 


2 komentarze:

  1. Wowo, świetna recenzja i te zdjęcie, zakochałam się. Co do biografii, rzadko po nie sięgam, a Marilyn nie bardzo mnie interesuje. Pewnie, jakbym dostała, to bym przeczytała, ale nie mam ogromnej chęci jej kupować. Na pewno zainteresowani będą zadowoleni. :D
    pozdrawiam,
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Tradycyjnie - cudne zdjęcia <3
    Biografie uwielbiam i tę z chęcią bym przeczytała ;) Marylin zawsze wydawała mi się interesującą i tajemniczą postacią :)
    Pozdrawiam cieplutko! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń