Obserwatorzy

Kontakt

Wydawnictwa, bądź osoby zainteresowane współpracą zapraszam do kontaktowania się ze mną poprzez e-mail: booksunset0077@gmail.com

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty

Obsługiwane przez usługę Blogger.

O mnie

Moje zdjęcie
Jestem Kamil mam 19 lat, prowadze instagram'a ksiazkowego pod nazwa @booksunset i bloga pod ta sama nazwa :) Lubie grac na gitarze,spiewac,czytac ksiazki of course oraz ogladac seriale i rysowac.
czwartek, 3 maja 2018

"Lekcje pływania" - Claire Fuller





"Lekcje pływania" to powieść, która intryguje, ale i jednocześnie daje nam do myślenia. To książka, która z każdą kolejną stroną odkrywa coraz więcej tajemnic i niewypowiedzianych wcześniej uczuć. Czasem potrafi nas zdenerwować, ale nie, dlatego, że jest zła, a dlatego, że czujemy tą bezsilność w pewnych sytuacjach i tak bardzo chcemy wierzyć, że ta historia potoczy się inaczej, ale też mamy tą świadomość, że kropka została postawiona i to jest najgorsze i przykre jednocześnie. To książka przepełniona żalem i smutkiem, z powodu niewłaściwych wyborów, które jak efekt domina pociągają za sobą jeszcze więcej okropieństw, które nasza główna bohaterka musi znieść.
Pozycja ta napisana jest w bardzo lekki i przyjemny sposób, ale dodatkowo konwencja formy jest bardzo interesująca, bowiem mamy tu listy, które przeplatają się z wydarzeniami, które nastąpiły wiele lat później po wydarzeniach zawartych właśnie w listach. Jest to niewątpliwie oryginalne podejście, z którym nie spotkałem się jeszcze w powieściach. Dodatkowym atutem tej książki jest autentyczne przedstawienie postaci, które pojawiają się w książce. Osobiście ten aspekt jest dla mnie bardzo ważny i często na niego zwracam uwagę, dlatego też daje tu ogromny plus autorce za stworzonych bohaterów. Ciekawym motywem, który może wiele osób zainteresować jest temat książek, ponieważ odgrywają one znaczącą role, bo to właśnie w nich Ingrid schowała listy do Gila, ale też generalnie tematyka około czytelnicza cały czas się tu przewija, aczkolwiek nie jest to główny temat a bardziej tło. Niestety, gdy sięgałem po tą książkę, po opisie nastawiłem się na swego rodzaju thriller psychologiczny, jednak jest to po prostu książka, która zakwalifikowałbym do literatury pięknej czy po prostu sagi rodzinnej. Musiałem, dlatego też odrobinę zmienić podejście w trakcie czytania, co było dla mnie odrobinę kłopotliwe, bo nastawiałem się na coś zupełnie innego. Dodatkowo, mimo, że książka naprawdę mi się podobała to mam mały niedosyt po jej przeczytaniu.  Podsumowując myślę, że książka jest warta przeczytania, ale raczej nie uważam, żeby była to książka, którą trzeba przeczytać. Były to moje klimaty, czasem potrafiła zaskoczyć, ale nie była wybitna czy jakoś bardzo zachwycająca, była po prostu dobra, dlatego też oceniłem tę książkę 4/5 gwiazdek.






0 komentarze:

Prześlij komentarz